Szanowni Państwo,
bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu kwestii dot. spadku po moim zmarłym tacie.
Tata posiadał konto osobiste ROR w jednym z polskich banków. Do konta ustanowił pełnomocnika – swoją partnerkę życiową, z którą od kilkunastu lat mieszkał. Niestety, tata zmarł 29 maja 2014 r. W dniu 2 czerwca 2014 r. jego partnerka nie informując banku o śmierci taty, celowo wypłaciła z konta bankowego taty sporą kwotę pieniędzy, zaciągając w ten sposób debet. W dniu swojej śmierci tata nie posiadał żadnych długów, w tym żadnych kredytów i debetów bankowych. Jako córka zmarłego jestem jedynym spadkobiercą, co zostało potwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu.
Moje pytanie: czy obecnie bank, w którym widnieje debet zaciągnięty przez partnerkę taty już po jego śmierci, może domagać się ode mnie zwrotu kwoty zaciągniętego debetu wraz z odsetkami, czy też znając osobę, która taki debet zaciągnęła, powinien domagać się zwrotu pieniędzy bezpośrednio od partnerki taty?
Bardzo proszę o pomoc i wyjaśnienie powyższej kwestii.
Pozdrawiam.