angelika czugała pyta o Prawo karne

witam
może zacznę od początku, pracowałam w sklepie i oskarżono mnie o kradzież pieniedzy i przeceny na kasie, była sprawa w sądzie i sąd ożekł ze jestem winna tych przestepst i mam oddac kwote 37 tys wraz z odsetkami pokrzywdzonej osobie. w rzeczywistości nie robiłam tych przecen tylko to od górnie od kierownika sklepu było zlecone.
no i dostałam wyrok 1 rok w zawieszeniu na 3 i kuratora.
chce oddac te pieniadze ale nie mam z czego bo nie pracuje bo zostałam zwolniona a kto zatrudni osobe karana.
i dzisiaj mi przyszło wezwanie do zapłaty z sądu i co mam teraz zrobic prosze o rade

Odpowiedz na to pytanie