Agnieszka Kierepka pyta o Prawo rodzinne
Witam chcialabym zasiegnac informacji na temat zabrania dziecka za granice.Aktualnie przebywam z roczna coreczka w szwecji od jakiegos tygodnia.ojciec dziecka wyrazil zgode na paszport,wyjechalam jednak nie mowiac mu o tym iz wiedzialam ze bedzie robil problemy.chce tu zostac na stale ale jemu caly czas mowie ze wroce jak stane na nogi finansowo.Z ojcem dziecka bylam w 3 letnim zwiazku, niestety nie jest to czlowiek do zycia.Naduzywal alkoholu,potem stawal sie agresywny.Dochodzilo nawet do rekoczynow.Nie szanowal mnie i ciagle ublizal.Mieszkajac w polsce prawie dwa kroki od nas(po tym jak kazalam mu sie wyprowadzic, bo przy klotni zlamal mi palca)nie spieszyl sie do odwiedzin corki,nie bywal nawet po dwa tygodnie.Ja nie pracowalam bylam na zasilku dla bezrobotnych i mieszkalam na wynajetym mieszkaniu.Po wyrzuceniu jego zostalam bez srodkow do zycia, nie moglam sobie dluzej pozwolic na takie traktowanie.Dzwonilam prosilam ze nie mam pieniedzy, ze corka nie ma na kaszke nie interesowal sie wogole, za to na picie i palenie mial zawsze.mam mame ktora niewiele zarabia ale to ona pomagala mi jakos sie utrzymac.W koncu musialam sie wyprowadzic poniewaz nie mialam za co oplacac mieszkania.Nie mialam gdzie pojsc z dwojka dziec(mam jeszcze syna 17 letniego)poniewaz mama mieszka na 25 metrach i dla nas nie bylo tam miejsca.Odezwala sie kolezanka ze szwecji i z otwartymi rekoma mnie przyjela.Teraz mieszkamy z przyjacielem w pieknym duzym domu.Corka ma swoj pokoj,i naprawde bezstresowa codziennosc.jak na dzien dziesiejszy czyli w lutym ojciec corki nie dal ani zlotowki na jej utrzymanie.jestem z nim w kontakcie i straszy ,mnie sadem ze zalozy mi sprawe ze utrudniam mu kontakty z dzieckiem.Powiedzialam mu ze mimo jaki byl nie chce mu odebrac dziecka, ze bede z nia przyjezdac w miare mozliwosci.Ze na wakacje bedzie mogl ja wziac na jakis czas.Ale on jest zlosliwy i nie chce sie dogadac.Bardzo prosze o jakas rade bo niewiem co robic.Myslalam nawet zeby ograniczyc mu prawa.Bardzo prosze o jakas rade, Chce tylko dac moim dzieciom lepsze zycie. Pozdrawiam Agnieszka