Aleksandra Sobieraj pyta o Prawo cywilne

Witam ja mam taki problem. Jakiś czas temu ( chyba okolo dwóch lat bądż więcej) wzięłam dla siostry ciotecznej telefon w erze. Ona nie płaciła rachunków ,więc telefon wyłączyli a teraz skierowali sprawe do komornika. Byłam na rozmowie i w porozumieniu ustaliliśmy,że bede wpłacać po 150 zl miesięcznie zaczynając od pażdziernika br. Niestety moja sytuacja się strasznie skomplikowala. Utrzymuję się jedynie z alimentów i zasiłku rodzinnego ( jestem samotną matką, mam orzeczony 2 stopień niepełnosprawności i jestem zarejestrowana w urzędzie pracy a łaczny mój dochód to 591 zl miesięcznie), ale przez niedopatrzenie jednej z Pań w pażdzierniku nie otrzymałam żadnych pieniędzy przez co zrobiły mi się zaleglości w opłatach.Zadzwoniłam do komornika w tej sprawie żeby wyjaśnić sytuację i zapytać co w takim wypadku mogę zrobić i czy jest jakiś sposób by to odlożyć w czasie lub wpłacać mniejsze kwoty. Pan który rozmawiał ze mna przez telefon prócz tego,że był strasznie niemiły, znając moją obecną sytuację poinformował mnie,że od teraz to mam wpłacac już nie po 150 a po 200 zl miesięcznie bo inaczej będę miała kłopoty. Moje pytanie zatem brzmi co ja mogę zrobić w tej sytuacji skoro wykazuje chęć i chce to wpłacać jednak nie tak jak ten Pan mi kazał i czy w ogóle może żadać ode mnie bym wpłacała prawie połowe moich obecnych dochodów? Czy powinnam wystosować jakieś pismo do wierzyciela? Prosze o jak najszybszą odpowiedż.
Z poważaniem.
Aleksandra Sobieraj

Odpowiedz na to pytanie