Bernard Dzumek pyta o Prawo cywilne

oto treść:Mam długi bankowe próby z bankami skończyły się fiaskiem a chodziło głównie o zawieszenie kredytów banki odmawiały co pogarszało moją sytuację,robiły restrukturyzację ale za chwilę wracało to jak bumerang i dalej zaczynały się kłopoty a są to kwoty nie małe bo licząc raty to już jestem bankom winny około 30 000złotych a jak mi zamkną kredyty to może być ponad 300 000złotych co mam robić w takiej sytuacji?? jeśli zarabiam około 2000złotych miesięcznie żona nie pracuje i mam 2 dzieci na utrzymaniu.proszę o poradę oraz czy jest możliwośc poprowadzenia negocjacji z bankami w moim imieniu.Chciałbym dodać że w tej chwili nie stać mnie na opłatę chyba że znajdzie się osoba która coś wynegocjuje to w tęczas będę mógł zapłacić choćby w ratach.

Odpowiedz na to pytanie