wynjmuje mieszkanie komunalne,ale ostatnio rzadko w nim przebywam poniewaz ze wzgledu na prace przebywam wraz z dziecmi w niemczech.Lecz tylko wtedy kiedy mozemy wracamy do Polski do naszego mieszkania Dodam ze oplacam regularnie czynsz mieszkaniowy.Wlasnie przed chwila dowiedzialam sie ze moj sasiad ktory mieszka z boku napisal podanie do gminy o przyznanie mu moich 2 pokoi.Dostal na pismie zgode w ktorej napisane jest ze te pokoje byly niczyje i do adaptacji.W umowie jest wyraznie napisane ze te dwa pokoje ja wynajmuje.Zaadaptowalam je doprowadzilam tam centralne na lasny koszt.Dowiedzialam sie ze do mojego mieszkania wszedl sasiad i remontuje juz te dwa pokoje sobie wyzucil wszystkie moje meble na korytarz.Za pare dni ma odcinac centralne i podlaczac do swojego pieca.Jezeli on odlaczy moje grzejniki to zepsuje mi cale moje centralne.Najgorsze jest to ze ja o niczym niewiedzialam nie dostalam zadnego pisma z urzedu.Zadzwonila moja sasiadka ktora opiekuje sie moim mieszksniem i opowiedziala mi wszystko.Zostala mi tylko kuchnia lazienka i jeden pokoj.Wlasnie z dziecmi na cale lato chcielismy jechac do polski nareszcie do domu co ja mam teraz im powiedziec.Niewiem co mam teraz robic jak ja mam to powiedziec dzieci to byly ich pokoje.Czy gmina moze cos takiego zrobic?