Witam.
Mojego chłopaka (pełnoletniego) i jego dwóch kolegów zatrzymała policja za pobicie i kradzież ponad 1000 zł (przy moim chłopaku znaleziono tylko 520zł) na 48h ale okazało się, że był jeszcze czwarty uczestnik (tak zeznał świadek), którego dopiero złapano gdy mój chłopak trafił na szybki sąd do prokuratury i powiedział kto to był i co robił. Chłopcy trafili do aresztu na 3 miesiące (chyba na czas rozprawy) i nie można się z nimi kontaktować, nie ma pozwolenia na widzenie. Jednemu z nich na szybkim sądzie przypisano już 7 lat pozbawienia wolności ponieważ był już wcześniej karany, drugiemu grozi poprawczak do 18 roku życia, natomiast mój chłopak nigdy nie był karany i jest ma stopień niepełnosprawności. O ostatnim jeszcze nic nie wiadomo ale prawdopodobnie też trafi do poprawczaka ponieważ miał już problemy i był chyba karany. Co grozi mojemu chłopakowi? Ile może posiedzieć jeszcze w tym areszcie? I jaki może dostać wyrok? Czy sąd uwzględni to, że on nie był karany i ma stopień niepełnosprawności oraz że chodzi jeszcze do szkoły?