Karolina Ay pyta o Prawo administracyjne
Witam .Od 8 lat mieszkam w mieszkaniu teścia . Wcześniej mieszkanie to zamieszkiwałam z mężem i córką . Jednak od 4 lat jestem po rozwodzie z winy męża(sprawa karna ).Do tej pory regularnie opłacam media , nie opłacam czynszu bo to robi teść z racji tego iż sam się zaoferował. Po rozwodzie teść twierdził ,że będę mogła zamieszkiwać ten lokal , lu sprzeda go a my (ja i małoletnia córka ) otrzymamy inne mieszkanie . Z mężem od kilku lat nie mam kontaktu , nie odwiedza córki , alimenty płaci mi co miesiąc teść ale ani teść ani ich rodzina nie kontaktuje się z nami .Teścia też już od kilku lat widuję tylko 15 każdego miesiąca kiedy przywozi mi alimenty i nawet nie zapyta się o wnuczkę , zwykle jego spotkanie trwa do 5 min.Sprawa z mieszkaniem wydawała się być uzgodniona do zeszłego tygodnia , ponieważ otrzymałam pismo od adwokata teścia do polubownego opuszczenia i opróżnienia mieszkania. Jestem bezrobotna , mam na utrzymaniu małoletnią i jedynym dochodem są alimenty na dziecko w kwocie 700zł + 91 rodzinnego . Wychodzi na to ,że chcą nas eksmitować ,zapewne sąd przydzieli nam lokal socjalny , ale czy do tego czasu będziemy mogły przebywać nadal w tym mieszkaniu ? czy jeżeli po wyroku sądu o eksmisję teść może zapewnić mi lokal tymczasowy do którego będę zmuszona się wyprowadzić , czy mogę odmówić ? Czy w przypadku kiedy moja córka jest teścia przecież bliską rodziną(córka jego syna) możemy oczekiwać zadość uczynienia za krzywdy moralne ,że traktują ją jak przysłowiowego "psa"? Czego możemy się spodziewać ?