Katarzyna Król pyta o Prawo rodzinne
Witam.
Moje pytanie dotyczy taty w śpiączce jest od 10stycznia.
Tata po pobycie wszpitalu trafił do placówki opiekunczo-rehabilitacyj, nie obudził się.Lekarze daja małe szanse na jego wybudzenie,właściwie twierdza ża tylko cud.Ma druga żone, ja jestem córka z pierwszego małżenstwa taty,mam jeszcze brata z drugiego zwiazku nie miał dzieci.Ona ma swoje dwie córki ojciec wychowyłał z nią.Żona taty postanowiła go ubezwłasnowolnic i podejmowac za niego wszystkie decyzje,w wielkim skrucie mowiac nie liczy sie z naszym zdaniem i mamy taty z tego powstaja konflikt.Pytanie dotyczy czy ja jako córka moge wystac do sadu o przyznanie mi prawnego opiekuna? dodatko informacja dotczaca żony taty miała dwa udary, do feralnego wypadku taty to on zajmował się nią.Często też wyjeżdza do niemiec do swoich córek,czy w takiej sytuacji mam jakieś szanse w sadzie.
pozdrawiam
Katarzyna Król