Witam
Mam problem ze wspólnotą mieszkaniową. Sąsiad mieszkający w lokalu piętro niżej pisze złośliwe donosy, jakoby w jego lokalu z ubikacji wydobywały się przykre zapachy z powodu instalacji ściekowej w moim lokalu.
Od kilku lat mam podłączony sedes do instalacji ściekowej w łazience. Zarząd Wspólnota od dłuższego czasu naciska mnie abym przywrócił stan z przed lat. Instalacja jest sprawna a konflikt wywołany przez sąsiada jest na rękę zarządowi. Byłem zastraszany karą za złe zamontowanie sedesu, ale wszystko technicznie jest sprawne. Teraz zarządca utrzymuje że instalacja w moim domu jest powodem zapchania się pionu i to jest powodem zapachu. Moim zdaniem jest to wina zle zrobionej instalacji w lokalu sasiada. Problem wtym że jestem zastraszany i popychany do tego aby wykosztowac sie na remont ktory moze nie jest wogole konieczny.
Co mogę zrobić w tym momencie? Prosze o pomoc. Nie stać mnie na remon jakikolwiek a tym bardziej remont ktory moze okazac się zupelnie niepotrzebny. Chcialbym powolac jakiegos fachowca ktory wypowiedzial by sie w tej sprawie ale nie wiem czy mnie na to stac.