Szanowni Panstwo,
W dniu dzisiejszym 24.01. otrzymałem (według mnie bezzasadne) wypowiedzenie umowy o prace
na czas okreslony 02.12.2011-31.12.2012.Prace zaczałem 2 grudnia 2011 roku.
Od 23.12.2011 do 23.01.2012 z przyczyn zdrowotnych przebywałem na zwolnieniu które
pracodawca otrzymywał zgodnie z terminami i prawem.
Według pracodawcy powodem do zwolnienia mnie jest brak kwalfikacji-powód bezpodstawny,
całosc wiedzy o moich kwalfikacjach pozostała u pracodawcy na skrzynce mailowej-praca kupca
polega głównie za takim trybie gdzie wysztko trzeba miec na pismie.To dowodzi równiez ze byłem
dobrym i wykwalfikowanym pracownikiem.
Podczas rekrutacji pracodawca poznał moje kwalfikacje były one tez zawarte w CV.Na rzecz pracy u
tegoz pracodawcy zrezygnowałem z realizacji róznych projektów z powodu konfliktu interesów.
Chciałbym złozyc pozew o zakwestionowanie wypowiedzenia i uzyskac odszkodowanie pieniezne za
okres do konca trwania umowy bedzie to zadosc uczynienie przy ponownym poszukiwaniu
zatrudnienia.
Czy mozecie Panstwo przygotowac taki pozew ?ile cos takiego bedzie mnie kosztowac?
czy ma on swoja zasadnosc?
co moge zyskac a co stracic?
ile wyniosa koszty sadowe biorac pod uwage ze sam siebie bede reprezentował przed sadem?
kwota odszkodowania za wypłaty do konca trwania umowy o prace na czas okreslony to 60.000 zł
brutto-czy mam szanse na jej uzyskanie?
czy moge liczyc na dodatkowe odszkodowanie za zrezygnowanie z prowadzenia projektów
eventowych na rzecz tegoz pracodawcy z powodu konfliktu interesów? bedzie to w przyblizeniu.
kwota 60.000 zł brutto.
Nieoficialny powód mojego zwolnienia to poprostu niczym nie uzasadnione "widzi mi sie" mojego
bezposredniego przełozonego.Ale obawiam sie ze mój pracodawca tj. firma Polpharma ze sztabem
prawników nie da mi szans przed sadem.co PAnstwo o tym myslicie? całosc dot. warszawy
mokotów
Dziekuje
pozdrawiam
Łukasz Dej