mam pytanie o podział majatku i sposób na jak najszybszy i bezproblemowy rozwód bez orzekania o winie, ale najbardziej interesuje mnie podział mieszkania które nabylismy bedąc juz małżeństwem więc w akcie figurujemy oboje jako własciciele, problem polega na tym iż przed ślubem razem z rodzicami wziąłem kredyt i kupiłem działke budowlaną oraz zbudowałem dom w stanie surowym zamkniętym, wszystko to było przed ślubem, po ślubie zdecydowałem sprzedać dom spłacić kredyt a za reszte kupiłem mieszkanie tyle że juz razem z żoną, jednak pieniądze na zakup domu pochodziły w 100% z majatku który nabyłem przed ślubem i mysle że jestem w stanie to udokumentować poprzez wyciąfgi bankowe a budowe myślę z dziennika budowy. mamy 4 letnie dziecko oboje pracujemy, jak wyglada to od strony prawnej, czy jestem w stanie wywalczyc to mieszkanie, lub proszę o możliwe warianty orzeczenia sądowego jak może zinterpretować to sąd tak aby ew mozna było sie porozumieć przed rozprawą.żona zapowiedziała że chce połowe wartości mieszkania, ale ona nic w nie nie włożyła więc chcę uzyskac jak najwicej.