Witam,

Pożyczyłem koledze 3000 zł. Niestety nasze stosunki były dość dobre więc nie spisywalismy umowy. Mogłem wziąć kredyt odnawialny na koncie to wziąłem i mu pomogłem. Z racji tego, że był to kredyt odnawialny a on był w dość trudnej sytuacji powiedziałem mu że może póki co spłacać same odsetki. Niestety to było dwa lata temu. Już nie jestesmy tak dobrymi kolegami a ja chce odzyskać swoje pieniądze bo bank mi wypowiedział kredyt. Sprawą zajeła się kancelaria i mnie ściga o spłate długu. Niestety moja sytuacja się także pogorszyła i nie mma jak spłacić tych 3000 zł. Proszę o pomoc. Dłuznik spłaca mi co miesiąc na konto odsetki. Mam emaile, i smsy o tym kredycie gdzie z rozmów wynika że to jego dług i prosi mnie żebym się wstrzymał bo wciąż czeka na jakąś dodatkową kasę. Co ja mogę z tym fantem zrobić? Poczytałem troszke na różnych formach i wiem że jest ciężko. Rozmawiałem z firmami windykacyjnymi i koszt sciągnięcia takiej kwoty to ok 700 zł (płatne po zakończeniu zadania). Czy mogę iść z tym na policję? I zgłosić to jako… wyłudzenie? Już sam nie wiem co mam z tym zrobić. Bardzo proszę Państwa o pomoc w tej sprawie.