Mam 20 lat, moja mama prawie 60. Spłaca ona liczne kredyty i widać że ma z tym duże problemy, bardzo często nie spłacała na czas, nie odbierała telefonów i kombinowała okrutnie. Wiem że jeden z kredytów (prawdopodobnie provident) sprawia jej największy problem, jakieś osoby przyjedzają do niej po pieniądze, upominają się ciągle a ona ich cały czas prosi o przełożenie terminu do spłaty. Niestety nie wiem ile ma do zapłacenia, zakładam że kilkanaście tys, nie ma ona pracy tylko emeryture ok 500zl. Chciała bym się dowiedzieć co może jej grozić w najlepszym i najgorszym wypadku gdy nie spłaci tego kredytu. Bardzo proszę o pomoc.