Mam kilka pytań.
mam 17 lat ,a do 18-stki brakuje mi niecałych pięciu miesięcy.

teoretycznie chodze do szkoły ,
do CKU , Zawodówki .
ale praktycznie opuszczam zajęcia teoretyczne,
na praktyki chodze.
Mam nadzór Kuratora rodzinnego ,
jestem w rodzinie zastępczej u przyszywanej babci ,
z moim bratem – jej biologicznym wnukiem .
Mieszkamy tu ponieważ prawa mojej mamy zostały ograniczone.
Mój biologiczny ojciec mieszka w poznaniu , a nie ze mną we wrocławiu , i również ma ograniczone prawa.
Kuratorka powiedziała mi że grozi mi ośrodek i ,
że została już wysłana notatka z związku z moim uczęszczaniem do szkoły.
zastanawiam się nad tym ponieważ zanim cała sprawa by się odbyła , mineło by troche czasu , i myślę, że bezsensu byłoby umieszczanie mnie tam na około 3 miesiące..
nie byłam karana. nie ma ze mną problemów , oprócz właśnie tego nie chodzenia do szkoły.stąd moje pytania :

1) – jest możliwe żebym trafiła do ośrodka na kilka miesięcy przed 18 stką?
2) – do tego kuratorka ostrzegła mnie że jest możliwość posadzenia mnie tam do 21 roku życia. to też możliwe w mojej sytuacji ? na jakiej podstawie mogliby to zrobić ? niechodzenie do szkoły to chyba za mało jak na taki wyrok..
3) – czy ani moja Mama ani mój Tata nie mają żadnego wpływu na dycyzje sądu?
4) – ostatnie pytanie tak na gdyby co.. Czy będąc w ciąży też mogę tam wylądować ?

PILNIE .!PROSZE O ODPOWIEDŹ..NIE WIEM CO MAM ZROBIĆ..TO BARDZO WAŻNE.!