Witam,
opis problemu.
Mój szwagier przez ok 2 lat nie płacił kredytu za mieszkanie. Bank Bph- zgłosił spawę do komornika, który postanowił wystawić mieszkanie na licytację.

I – wsza licytacja miała termin na 22 listopada 2011.
18 listopada wpłaciłem 60 000, 00 PLN – jako pierwszą transzę spłaty całego zadłużenia, które opiewało na kwotę 223 000,00 PLN. Dzięki uprzejmość pracownika banku, udało się się odwołać I licytację zaplanowaną 22 listopada.
Do 6.12.2011 roku spłaciłem całe zadłużenie w kwocie 223 000.00.

Obecnie czekam na dokumenty potwierdzające zwolnienie hipoteki z Banku.
Ostatnim etapem, jest zaświadczenia od komornika o likwidacji postepowania w stosunku do mojego szwagra.
Komornik, zażyczył sobie 5 % od kwoty 227500 za takie pismo.
Pytanie: czy w momencie gdy nastąpiła ugoda z bankiem przed I-wszą egzekucją komornik ma prawo zażądać tak wysokiej opłaty???

Osoby trzecie podpowiadają mi, że nie. Napisze więcej, że nawet – podobno -opłaca się z tą sprawą iść do sądu – czego ja osobiście nie chce.
Prosiłbym o poradę w tej sprawie – oczywiście Panie Krzysztofie wszystkie formalności finansowe zostana uregulowane.
Jeśli będą pytania proszę dzwonić pod nr tel: 501 331 336

Pozdrawiam i dziękuję.

Robert Łasocha