Moja mama dostała wezwanie do Sądu na przesłuchanie w charakterze strony na rozprawę o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłym bracie. 1. Czy musi tam stawić się osobiście, mieszkamy ponad 500 km od Kielc, mama ma 74 lata, problemy z ciśnieniem, a nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego? Czy można to załatwić inaczej?
Okazało się,że wujek zostawił testament ustny, który został sporządzony w obecności trzech świadków.W nim przekazuje swoje dobra materialne w dwóch równych częściach, czyli po 1/2 dwóm bratankom. Czy w tej sytuacji mama może ubiegać się o zachowek, wuj nie miał żony, dzieci a ich rodzice nie żyją? Mama jest jedyną żyjącą siostrą.Czy istnienie spadkobierców testamentowych wyklucza ją z otrzymania zachowku?
Proszę o poradę