wojciech chyla pyta o Prawo cywilne
Witam, uprzejmie proszę o udzielenie mi odpowiedzi w następującej sprawie;
w dniu 9 grudnia 2009r. na posiedzeniu sądu w sprawie o występek z art. 212par.2k.k.i art.216par.1k.k. zawarłem ugodę i postępowanie zostało umorzone. W przedmiotowej ugodzie zobowiązałem się do wybudowania ogrodzenia pomiędzy nieruchomościami stanowiącymi własnośc oskarżyciela prywatnego i mojej córki. Jednak na wybudowanie ogrodzenia nie zgadza się córka ponieważ ogrodzenie miało by przebiegać nie zgodnie z linią granicy ale wchodzić na nieruchomość córki. W tym postępowaniu nie miałem adwokata. Ponieważ córka się nie zgadzała z treścią ugody żłożyłem pismo procesowe w dniu 14 grudnia 2009r. jednak dostałem informację, z sądu, że pismo to złożono do akt bez dalszego biegu jako pozbawione skutków procesowych. Myślałem, że skoro poinformowałem w piśmie tym sąd, że nie jestem właścicielem nieruchomości i w związku z tym nie mogę wybudować ogrodzenia bez zgody właściciela, to ugoda nie będzie wykonywana. Natomiast obecnie oskarżyciel prywatny dochodzi wykonania tej ugody.
Czuję się pokrzywdzony, gdyż nie znam się na procedurze sądowej ale uważam, że powinienem mieć prawo do rozpoznania mojej sprawy przez sąd drugiej instancji skoro złożyłem pismo procesowe w terminie, nie jestem prawnikiem a w piśmie tym odniosłem się do okoliczności która stanowiła podstawę umorzenia postępowania, oświadczyłem, iż nie mogę wykonać ugody ponieważ nie jestem właścicielem nieruchomości, a podpisując ugodę tkwiłem w błędzie, ponadto podniosłem, iż postępowanie zgodnie z informacją jaką udzielił mi sędzia na rozprawie powinno byc umorzone, ponieważ akt oskarżenia został wniesiony do sądu po upływie 1 roku od zaistnienia zdarzenia. Czy możliwe jest wznowienie tego postepowania, i rozpoznanie tej sprawy przez sąd wyższej instancji, jak mogę się bronić?
Bardzo proszę o odpowiedż.