Witam, mój temat: w 1987 r. wprowadziłem się wraz z teściem i żoną do mieszkania komunalnego. Po śmierci teścia w 1995 r. żona stała się najemcą lokalu.W roku 2006 rozwiedliśmy się bez przeprowadzenia podziału majątku, a w roku 2009 wymeldowałem się z tego lokalu, ponieważ zamieszkałem z moją obecną żoną. W tej chwili moja była żona chce wykupić tamto mieszkanie i chce, żebym zrzekł się do niego praw. Nadmieniam, że w tej chwili mieszkam w mieszkaniu teściowej, które jest przepisane na wnuka, czyli syna mojej żony który nie jest przeze mnie przysposobiony.
Moje pytanie jest następujące: czy za zrzeczenie się praw do lokalu przysługuje mi jakaś należność finansowa od byłej żony? A jeśli tak, to jak to można wyliczyć. Pozdrawiam.